Forum www.boga.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Czy Bóg jest potrzebny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.boga.fora.pl Strona Główna -> Wybrane i przeniesione
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:42, 20 Paź 2010    Temat postu: Badanie wiary

JJW111000628


Nawet wiara w Twoim pojmowaniu wymaga mądrości.
Co to znaczy?
To, że jeśli nie wiesz czegoś, przyjmujesz to na wiarę.
A jednak nikt nie wierzy zawsze i we wszystko.
Dlatego, że nawet jeśli coś się przyjmuje na wiarę, to robi sie to w oparciu o określone przesłanki. Wiara przypomina tu naukowe założenie - koncepcję. Przypomina, bo jest czymś więcej.
Wiecie jednak doskonale, że wiara nie jest w stanie zupełnie uwolnić się od działania innej sfery umysłu. A zatem umysł człowieka zazwyczaj dąży do potwierdzenia wiary.
Zaś w określonych sytuacjach nie dąży do tego potwierdzenia i zadowala się samą wiarą przyjmując ją jako prawdę. Np. na wiarę przyjęliście to, że Wasz ojciec jest nim naprawdę, ale czy sprawdziliście to? Fakt jest taki, że nazywacie jakiegoś faceta ojcem, bo komuś uwierzyliście.

Gdy jednak sięgniecie po informacje utwierdzające Was w tym wyobrażeniu odnośnie ojca, czyli dotkniecie czegoś bardziej pewnego /choć i tu może ktoś oszukać albo popełnić pomyłkę/, to czy wiara będzie już niepotrzebna?
Nawet jeśli znasz już swego ojca na 100%, to pozostanie Ci inna wiara - wiara w ojca, w jego słowo, w to, że możesz liczyć na niego - gdy tego naprawdę potrzebujesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agemen




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:45, 20 Paź 2010    Temat postu: Prawdziwy świat

Autor: ~Monika
Cytat:
"Wiara to jedynie zastępowanie prawdziwego świata jakimś wyobrażeniem które musi być fałszywe z braku wiedzy. Najlepszym przykładem jest to, że obrazy świata i Boga przedstawiane przez różne religie są ze sobą sprzeczne."



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:53, 20 Paź 2010    Temat postu: Obrazy świata

JJW111000629

A czym jest prawdziwy świat Moniko?
Czy to Twój świat jest prawdziwy? Czy mój?

Nie ma nawet czegoś takiego jak Twój świat, ani niczego takiego jak mój.
Ty co najwyżej posiadasz swój subiektywny odbiór świata adekwatny do Twoich zmysłów i możliwości. I ani Twoje zmysły, ani możliwości, nie są w stanie ograniczyć samego świata.
Ograniczą jedynie Ciebie.
Podobnie jak niegdyś fizykę ograniczała koncepcja mechaniki klasycznej. Potem fizycy sięgnęli po zupełnie inny opis rzeczywistości - mechanikę kwantową.
Obecnie wiedzą, że i to jest za mało.
W tym sensie nauka "to jedynie zastępowanie prawdziwego świata jakimś wyobrażeniem które musi być fałszywe z braku wiedzy".
Tu jak pewnie zauważyłaś do słowa nauka użyłem Twojego opisu wiary.

Ale czy w innym sensie tak musi być?
Nauka i wiara są bardzo podobne do siebie. Ale trzeba to dostrzegać.

"Według Bohra, mglisty świat atomów nabiera wyraźniejszych konturów rzeczywistości tylko wtedy, gdy wykonujemy pomiar. Gdy nie obserwujemy atomu, jest on jak duch. Materializuje się wtedy, gdy na niego patrzymy, ale to obserwator decyduje, co obserwować." /"Bóg i nowa fizyka", Paul Davies/

Nie wiedziałaś tego, że w samej nauce obrazy świata przedstawiane przez różne koncepcje naukowe są ze sobą sprzeczne? Oczywiście każdy z nich ma swoich zwolenników, którzy uważają je za prawdę. Czy zatem ludzkość ma odrzucić naukę?

Ale jest inne pytanie:
Czy skoro te obrazy wydają się sobie przeczyć, to czy to znaczy, iż muszą być fałszywe?
Ciekaw jestem Twojej odpowiedzi w Twym umyśle w momencie, gdy to czytasz...
Mechanika klasyczna i mechanika kwantowa także sobie przeczą, a jednak każda z nich jest prawdziwa.
Dlaczego?
Bo każda z nich opisuje inny poziom rzeczywistości.
Naukowcy już dziś wiedzą, że tych poziomów jest znacznie więcej.

Dlaczego zatem mamy się dziwić, że jak napisałaś: "obrazy świata i Boga przedstawiane przez różne religie są ze sobą sprzeczne"?

A jeśli nadal uważasz, że sprzeczność zawsze jest dowodem fałszywości wyobrażenia...
Taki sam wymóg musisz postawić i nauce, by być konsekwentną - wtedy co Ci zostanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agemen




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:55, 20 Paź 2010    Temat postu: Zabawa umysłu

Autor: ~Monika
Cytat:
"Postawa wiary do niczego nie jest potrzebna. To jedynie zabawa umysłu."



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:02, 20 Paź 2010    Temat postu: Ograniczone zabawy

JJW111000630

Ostatnio przeprowadzane badania przez wiele niezależnych zespołów dowodzą niezbicie, iż ludzie wierzący w powrót do zdrowia zdrowieją szybciej.
Oczywiście, że wszystko - co robi umysł - jest jakąś zabawą, jeśli każde działanie przyjmiemy za zabawę, co zresztą jest możliwe, bo zależy od nastawienia.
Nawet chorobę można potraktować jako zabawę - jak ktoś chce i potrafi.
A raczej jak musi... bo w rzeczywistości każdy woli byc zdrowy i wybrałby zdrowie.
Dlaczego?
Bo każdy wie, co jest dobre.
I umysł nie ma tu nic do rzeczy - wybór jest determinowany przez PRZYDATNOŚĆ oraz potrzebę komfortu.
Zabawy umysłu nie są takie niezależne. Nie są zatem zabawami w pełni znaczenia tego słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agemen




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:04, 20 Paź 2010    Temat postu: Świat poza zabawą

Autor: ~Monika
Cytat:
"Jak jest naprawdę nikt nie wie. Można jedynie kierować się własną wrażliwością i rozumem. Trzeba jednak pamiętać że Świat nie jest ograniczony naszą wiedzą o nim."



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:17, 20 Paź 2010    Temat postu: Wpływy

JJW111000631

A jednak nasza wiedza wywiera wpływ na świat.
Wobec tego jeszcze raz zacytuję Paula Daviesa:
"Według Bohra, mglisty świat atomów nabiera wyraźniejszych konturów rzeczywistości tylko wtedy, gdy wykonujemy pomiar. Gdy nie obserwujemy atomu, jest on jak duch. Materializuje się wtedy, gdy na niego patrzymy, ale to obserwator decyduje, co obserwować." /"Bóg i nowa fizyka"/

Czym rożni się wiedza obserwatora od wiary obserwatora, jeśli chodzi o obserwowane zjawisko?
To raczej wiara ma tutaj większe możliwości od wiedzy.

Prawdy, które znamy, odnoszą się jedynie do określonych wycinków rzeczywistości. My zaś nawet nie wiemy, czym jest owa rzeczywistość jako całość.
Własna wrażliwość i rozum ludzki są także takimi wycinkami, kierujesz się nimi, bo nie masz innego wyjścia. Ale one Cię mogą także ograniczać. Na ile zaś mogą ograniczać (wpływać na) świat w jego absolutnym wymiarze?
Nie mogą - ta odpowiedź jest prawdziwa, gdyż obserwator także należy do świata, a zatem to świat działa.
Mogą - bo są czynnikami działającymi związanymi z obserwatorem.
Zatem każda odpowiedź jest prawdziwa - pomimo wzajemnej opozycji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agemen




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:19, 20 Paź 2010    Temat postu: Dobre samopoczucie

Autor: ~Monika
Cytat:

"Oczywiście że mówisz więcej niż wiesz. Wierzysz dlatego że nie wiesz że Bóg istnieje. Wierzysz dlatego że uważasz że znany Ci Świat potrzebuje dopełnienia które nazywasz Bogiem abyś mógł się w nim dobrze czuć. Twoje wyobrażenie Boga jest różne od wyobrażeń milonów innych osób ponieważ każdemu z nich czego innego w tym Świecie brakuje. Najczęściej to wyobrażenie narzucone jest przez lokalną kulturę i najsilniejszą w danym regionie religię."



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:31, 20 Paź 2010    Temat postu: Znajomość z Bogiem

JJW111000632

Nigdzie nie napisałem, że wierzę. /Chodzi o wiarę w Twoim wyobrażeniu./
Ty zaś nie masz podstaw, ani kompetencji, by oceniać moją wiedzę.

Twierdzisz, że uważam, iż znany mi "Świat potrzebuje dopełnienia" które nazywam Bogiem.
Hmmm...
A skąd taka myśl?
Bo na moim biurku stoi szklanka i ona nie potrzebuje Boga jako dopełnienia... w sensie o jaki Ci chodzi... ale czy Ty zdajesz sobie sprawę, ile zjawisk i praw musi istnieć, aby istniała ta "głupia szklanka"?

A apropo mojego dobrego samopoczucia, to ja je znajduję w Bogu - nie w świecie.
A jeśli w świecie, to czując w jego zjawiskach Boga.

Użyłaś słów: "Twoje wyobrażenie Boga"

Ale ja nie mam żadnego wyobrażenia Boga.
Ja po prostu Go znam.
Ty zaś uznasz, iż zwariowałem, bo skoro Ty nie znasz, to jakim prawem ja mogę znać Smile

Prawem rozwoju.
Ty widzisz kolory dzięki rozwojowi odpowiednich zmysłów i chciałabyś zobaczyć Boga jak kolor. Ale to tylko Twoje wyobrażenie sposobu widzenia oparte na Twoich możliwościach. Ograniczonych. Jak możesz oceniać mnie?

Oczywiście, że znam te różne wyobrażenia osoby Boga i bogów jakie mają różne religie.
Nie mam nic do nich.
I nie mam nic do Ciebie.

Wszystko wyraża odpowiednie sobie poziomy poznania.
Ten sam obraz jest różnie widziany i opisywany, tyle tylko, że mamy do czynienia z obrazem wielowymiarowym, którego opisujący go, postrzegają fragmentarycznie bezpośrednio i najczęściej pośrednio - zniekształcając swoją percepcją zmysłowo-umysłową.

P.s.
W słowach zawiera się z pewnością coś jeszcze,,, co jedni ludzie odbierają bardziej, inni mniej, najczęściej poza świadomie, a co jednak wywiera wpływ na umysł, który jest nie tylko myślą ale i emocją, uczuciem.
Nawet milczenie milczeniu nie jest równe i każde ma swoją własną wymowę.
Słowa niosą ze sobą jeszcze jakiś ładunek...
To, co wyzwala się w ludziach wewnętrznie nie może być kontrolowane, choć mogą to nauczyć się kontrolować zewnętrznie, tzn. kontrolować widzialne przejawy tego co w nich się dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.boga.fora.pl Strona Główna -> Wybrane i przeniesione Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island