Jerzy Karma
Referent
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1091
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:48, 07 Sty 2009 Temat postu: Zatracenia świadomości |
|
|
Świadomość jest reakcją, czy nie jest?
Związek świadomości ze zjawiskiem, narzędziem, przedmiotem, osobą, może być tak silny, iż ona sama wydaje się nim być.
Może ona przejawić się niczym bardzo silne pole magnetyczne przyciągane jakby ogromnym ssaniem ku czemuś, co może być przedmiotem lub działaniem, a co staje się podmiotem względem przyciąganego.
Pole to tak pochłania istotę, iż nic innego nie istnieje wtedy. Jeśli zaś istnieje, to staje się nieważne.
Jest to jak działanie sugestii post hipnotycznej. Jak działanie głodu narkotycznego. Przenika świadomość tak, że staje się samo w sobie świadomością. Można to też nazwać zatraceniem w pociągu ku czemuś, gdy sam pociąg staje się świadomością powodując utratę wszelkiej innej świadomości. Bo nawet jeśli inne istnieją, to stają sie wówczas niczym tło i zatracają swoje działania. Cała moc istoty przechodzi w tą świadomość - reakcję, co można nazwać silnym pragnieniem.
Czy zatem pragnienie jest świadomością, czy tylko pochłania w sobie świadomość, a ona w nim zatraca się?
Czegoś podobnego doświadczają np. osoby zakochane.
Świadomość jest jak wędrowiec. Jest naszą uwagą, energią. Naszym życiem. Jest światłem, które jest skupiane to tu, to tam. Pojawia się w myślach, pragnieniach, uczuciach i emocjach. Pojawia się w rożnych miejscach. To zaś gdzie się pojawia jest wypadkową działań naszego umysłu, duszy i ducha, a nawet ciała. Kolejnym wektorem siły na nią działającym jest nasza wola. Skoro jednak działają na tę świadomość te podmioty, to często te działania leżą poza samą świadomością, zatem wynikają z poza świadomego.
Świadomość jest jeszcze czymś więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|