Zdrowie ciała i świata

Jerzy Karma

JJW111000917

Zdrowie ciała i świata

Cóż może pomóc sobie człowiek mocno chory?
Leży bezsilnie i sił mu nie starcza na normalne życie.
Jak więc ma mieć siły, aby leczyć sam siebie?
Ciało jego słabe, a umysł wyczerpany.

Dlaczego jest chory?
Z powodu zakłóceń w ciele.

Ten świat materialny jest jak chore ciało.
Tak jak zdrowe ciało zamienia się w ciało chore, tak część świata duchowego zamieniła się w chorą część – w świat materialny.
Ta chora część została oddzielona od zdrowej i stała się odrębnym – zupełnie innym – światem.
W Biblii w Objawieniu Jana natchniony prorok przedstawił to jako zrzucenie Szatana i jego aniołów na ziemię, ponieważ [/i] „nie było już dla nich miejsca w niebie.” (Obj. 12:8-9) [/i]Bowiem nie ma takiej możliwości, aby to co uległo skażeniu, nie zostało oderwane od zdrowego.

„Jeżeli więc ręka twoja albo noga twoja cię gorszy, utnij ją i odrzuć od siebie.” (Mat. 18: Cool

Dzisiaj wiedza medyczna rozumie, że napięcia powodują blokady w ciele, a organ stający się w ciele odrębnym tworem, musi być wycięty.
Podobnie światy materialne są takimi chorymi odrzuconymi tworami.

Możemy jednak wrócić do swojej Prajaźni – która jest samym życiem.
Wówczas automatycznie zniknie nasza choroba duchowa.
W tym świetle można zrozumieć poniższe słowa:
„Dopóki bowiem jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie chcemy być zewleczeni, lecz przyobleczeni, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie .
A tym, który nas do tego właśnie przysposobił, jest Bóg, który nam też dał jako rękojmię Ducha.
Więc też zawsze jesteśmy pełni ufności i wiemy, że dopóki przebywamy w ciele jesteśmy oddaleni od Pana.” (2 Kor. 5:4-6, BW)

Duch czysty – nasza Prajaźń – Bóg, jest Tym z którego zaistniał pierwszy świat – Eden duchowy.
Opis powstania świata w I ks. Mojżeszowej można różnie interpretować. W rzeczywistości jest to opis pewnej fraktalności przejawionej na wielu poziomach istnienia. Dlatego można na jego podstawie objaśniać każdy z tych poziomów.
Nauki ezoteryczne np. nie odczytują w tym opisie powstania materialnej ziemi i materialnego nieba, lecz duchowych. Także duchowy Eden. Z którego ludzie zostali wygnani i przyobleczeni w ciała materialne, których symbolem jest „odzienie ze skór”.
„I uczynił Pan Bóg Adamowi i jego żonie odzienie ze skór, i przyodział ich.” (1 Moj. 3:21, BW)

Zaś ów duchowy świat jest dla istot żywych tego świata niedostępny z powodu innego poziomu wibracji, innej częstotliwości – która leży poza percepcją naszych zmysłów. Co zostało opisane następująco:
„I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia.” (1 Moj. 3:24, BW)
Jak dawniej można było opisać brak dostępu z powodu innego zakresu częstotliwości?
Który pełnił taką samą rolę jak strażnik z mieczem. Tylko znacznie skuteczniejszą.
Bo czy ktoś widział „płomienisty miecz wirujący”?
Jednak w dzisiejszych czasach ten zwrot staje się bardziej zrozumiały.
I godne podkreślenia uwagi jest to, że wtajemniczeni ezoterycy tak tę kwestię rozumieli nawet przed rozwojem fizyki.

Jesteśmy zatem oddzieleni, lecz możemy jeszcze zostać uleczeni.
Czy jednak ciężko chory może sam siebie uzdrowić?
Czytamy w Ewangelii Mat. 9:12: „Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci, co się źle mają.”

Czytamy też o tym, że na ten świat są nieustannie posyłani lekarze.
A co czyni lekarz?
Mówi pacjentowi jak powinien się leczyć?
„Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie …” (Mat. 23:34, BW)

Jerzy Karma

Jerzy Karma

JJW111000918

Magia człowieka

Nikt nie chce, aby jego ciało było chore.
Nie zawsze jednak może to kontrolować.

Nikt też nie chce, aby ze strony świata zewnętrznego spotkało go coś złego.
Nie zawsze jednak może zapobiec temu.

Trochę mniej trudności ma człowiek z kontrolowaniem swoich emocji i uczuć.
Nad nimi jednak ma zazwyczaj większą władzę, niż nad ciałem fizycznym, czy światem zewnętrznym.

Jednak największą władzę człowiek może mieć nad tym, co będzie myślał.
Może dbać o to, aby jego myśli były dobre, czyste i szlachetne.
W ten sposób może stopniowo zacząć budować swój nowy umysł.
Ten umysł, z którego kiedyś będą płynąc nowe emocje, uczucia, nowe ciało fizyczne i nowy świat.

Nie należy jednak osądzać każdego chorego, że to wina jego wcześniejszych myśli.
Prawa fizyki i tu działają: można wziąć winy innych świadomie jak i tez nieświadomie.
Także przypadkiem.
Ktoś też może narzucić na kogoś nie tylko swoje myśli, lecz i emocje, uczucia, jak i wibracje choroby.
Ludzie nie tylko ciałem fizycznym działają.

Jerzy Karma