Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agemen
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:03, 28 Lip 2011 Temat postu: Poszkiwania Prawdy, a Człowiek Wiedzy |
|
|
Cytat: | – Człowiekiem wiedzy jest ten, kto ufnie znosi udręki nauki – odpowiedział. – Jest to człowiek, który bez zbędnego pośpiechu i bez zachwiań posuwa się najdalej jak potrafi w rozwikłaniu tajemnic mocy i wiedzy.
– Czy każdy może zostać człowiekiem wiedzy?
– Nie każdy.
– Co zatem trzeba robić, żeby nim zostać?
– Trzeba rzucić wyzwanie i pokonać czterech naturalnych wrogów człowieka.
/…/
– Przystępując do nauki, człowiek nigdy nie ma pewności co do swych celów. Jego dążenia naznaczone są skazą, jego zamiary są mgliste. Spodziewa się nagrody, której nigdy nie otrzyma, bo nie ma najmniejszego pojęcia o udrękach nauki. Powoli zaczyna się uczyć, najpierw po kawałeczku, później wielkimi porcjami. Wkrótce też dochodzi do kolizji myśli. To, czego się uczy, nie odpowiada nigdy temu, co sobie wyobrażał lub wymarzył, toteż zaczyna się bać. Uczenie się nie jest nigdy tym, czego się spodziewamy. Każdy etap nauki jest nowym zadaniem, a lęk, jaki człowiek odczuwa, zaczyna narastać bezlitośnie i nieustępliwie. Przedmiot naszych dążeń zamienia się w pole bitwy. Tym sposobem napotykamy naszego pierwszego naturalnego wroga – strach! "Straszny to wróg: zdradziecki i trudny do pokonania. Czai się za każdym zakrętem drogi, czekając w ukryciu. A jeśli człowiek ulęknie się jego obecności i ucieknie, ów wróg położy kres jego poszukiwaniom.
/…/
– Jakie ma możliwości pokonania strachu?
– Odpowiedź jest bardzo prosta. Nie wolno mu uciec.
|
CARLOS CASTANEDA - NAUKI DON JUANA
Rozwinięcie tematu w JJW111000704
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agemen dnia Czw 18:08, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jerzy Karma
Referent
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1091
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:00, 08 Sie 2011 Temat postu: Okres nauki |
|
|
JJW111000736
Jak długo poszukujący WIEDZY, czy PRAWDY, ma pogłębiać oraz poszerzać to – co już wie?
Może te przykłady pozwolą to zobrazować.
W buddyzmie podaje się następujące opowiadania.
Praheważra urodził się z dziewicy, księżniczki Sudharmy. Był reinkarnacją Dewa Widjadhary. (Historię tę opisał Namkhai Norbu na str. 23 w „Cyklu dnia i nocy”)
Praheważra mając 7 lat pokonał w dyskusji 500-set uczonych Panditów, którzy wówczas nazwali go Pradżniabhawą, „tym którego naturą jest mądrość”. Król zaś nazwał go Garab Dordże, „wadżrą najwyższego zachwytu”.
Praheważra „nie przestudiowawszy nawet jednej książki znał na pamięć wszystkie Sutry i tatry Buddy Siakjamuniego”.
I co taki chłopiec wtedy ze sobą zrobił?
Udał się na odludzie w góry, gdzie pozostał przez 32 lata – gdzie na drodze objawienia otrzymał TAJEMNE POUCZENIA Tantr Dzogczen. Zaś, gdy je spisał, to ukrył je w grocie.
Kolejnym przykładem zdobywania WIEDZY jest Mandziuśrimtra będący już wielkim uczonym w wielu naukach, orz w Świętych Pismach, którzy zostaje uczniem Praheważry przez 75 lat!!!
Jednak kiedy osiąga URZECZYWISTNIENIE?
Osiąga dopiero po odejściu Praheważry z tej formy świata, oraz po jego pojawieniu się, czemu towarzyszył odgłos trzasku piorunu i złota szkatułka – w niej był TESTAMENT Praheważry – po ujrzeniu którego, Mandziuśrimtra osiągnął URZECZYWISTNIENIE.
W tym miejscu warto przypomnieć o złocie alchemików, które było istotą i sednem ich dążeń w duchowym procesie. I które symbolizowało URZECZYWISTNIENIE.
Także warto zwrócić uwagę, że uczniowie Jezusa także dopiero po odejściu z tego świata w obłoku Jezusa, otrzymali zesłanie Ducha Świętego, czemu towarzyszył szum z nieba, oraz języki ognia zstępujące na uczniów.
Tu języki ognia opadają i osiadają na uczniach. W buddyzmie opada i osiada na uczniu testament w złotej szkatułce.
Ale co zostaje spisane pod wpływem otrzymanych nauk przez uczniów Jezusa? Także nauki, które nazwano testamentem.
Mandziuśrimtra także spisał nauki, jednak „ponieważ nie było nikogo, kto byłby gotowy do przyjęcia nauk” ukrył je.
W kolejnym buddyjskim opowiadaniu spotykamy się jeszcze raz ze zjawiskiem: najpierw odchodzi nauczyciel – następnie następuje szczególny przekaz.
Tym razem na scenie świata pojawia się Śrisimha, który zanim zostaje uczniem Mandziuśrimtry już przebywał na świętej górze Lu Tai Szan w Chinach i posiada wiele sidhi /mocy/. Będąc zatem już na tak wysokiej pozycji zaczyna pobierać nauki u Mandziuśrimtry i… pobiera je przez 25 lat.
Jednak i on nie osiąga Urzeczywistnienia…
Dopiero gdy Mandziuśrimtra znika z form tego świata, następnie nagle pojawia się na niebie i również umieszcza małą szkatułkę, tym razem z klejnotami, lecz w jej środku jest także testament. Dopiero po jego przeczytaniu Śrisimha urzeczywistnia tę sama mądrość, jaką posiadał Mandziuśrimtra.
Oczywiście wszelkie skojarzenia i oceny czytelników są jedynie odzwierciedleniem skłonności i przywiązań ich umysłów.
Jeśli Twoje przywiązania są dobre – to jesteś szczęśliwy. Sam, zatem możesz je ocenić. Stan doraźny jednak nie będzie w tym miarodajny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Karma dnia Pon 9:06, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|