"JezChryst"
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:27, 26 Maj 2010 Temat postu: Rok 1941 |
|
|
Rok 1941
184.
Szóstego grudnia 1941 roku zamordowano Syna Człowieczego, na rozkaz Adolfa Hitlera ścieli naziści Imanuelowi głowę i ciało zostało spalone, a popiół rozsypano na ziemi. W wyniku tak drastycznego morderstwa Imanuel opuszcza ziemską powłokę, Duch Boga Wszechmogącego odszedł z tej Ziemi, a przebywał od 1875 roku. Za sobą nie pozostawił żadnych mostów, ludzkość została na ziemi bez łączności ze Światłem, nakładając na siebie klątwę.
Syn Boga Ojca pozostawił Przesłanie, opisując wszystko, co potrzebne obecnie ziemskiemu człowiekowi, aby mógł podążyć drogą powrotną do raju.
Bez tego wskazującego Słowa Prawdy, którym Imanuel JEST, nikt z ludzkich duchów nie znalazłby drogi do Prawdy.
Przesłanie czyni drogę do Światła jasną, prostą i czytelną, wystarczy po niej iść, to praktyczny przewodnik, który zagubionego w materii człowieka prowadzi w przeżywaniu ku Bogu lecz w obecnej formie został zaciemniony przez Watykan.
Należy z pokorą pochylić się przed Słowem Pana i Je w sobie ożywić, przyswajając sobie do ducha potrzebną Siłę, którą w sobie Słowo ma.
Moje Przesłanie Miłości jest najlepszym przyjacielem ziemskiego człowieka, który opierając się na odkrytej wiedzy Przesłania, wydostaje się z ciemnej ziemi ku jaśniejszym sferom.
Drogę, którą wskazuje Moje Słowo Prawdy należy ożywić w sobie, wtedy Księga otwiera się przed wędrowcem, dla wszystkich innych jest Księgą, która jest zamknięta i zaplombowana siedmioma pieczęciami.
Moje Słowo Pana, przed pokornymi duchami, wlewa w nich potrzebną Siłę, to pokarm dla ducha, który ożywia i orzeźwia, to jedyna droga do Mnie Światła i najkrótsza.
Obecnie trwający Sąd Ostateczny tu na ziemi zbliża się ku końcowi, przed ludzkim duchem pojawia się obiecany odblask Królestwa Bożego, do którego wejdzie po procesie oczyszczenia.
Jest to obietnica, która została dana z Mojego Światła ludzkiemu duchowi, lecz duch ziemskich ludzi nie przyjął Ducha Wszechmogącego Boga na ziemi i w dalszym ciągu nie przyjmuje Mojego Słowa Pana należycie do siebie.
Jeżeli ludzki duch odwrócił się od pomocy z Mojego Światła płynącej, to sam siebie obciążył wielką winą, którą samoczynnie działające Prawa Boże wzmocnione obecnie szybko wam z powrotem zwrócą jako skutek zwrotny, o który się roztrzaskacie jak o twardą skałę.
Lecz tam gdzie Siła Moja Bożego promienia spotka otwartego ducha, szybko wysoko go uniesie i tak uniknie rozkładu.
Moje Słowo Pana w swojej czystości odrzuci każdego, kto jest ciemny, ale przygarnie tych, którzy pragną znaleźć swój duchowy dom, badając rzeczowo i skrupulatnie, opierając się na logice i którzy chcą oraz są poważnymi poszukiwaczami Prawdy, tym Przesłanie Miłości da więcej niż na początkowej drodze chcieli, przerośnie ich największe oczekiwania.
Nikt za nikogo jasnej drogi nie przejdzie, to indywidualna trasa, po której wy sami musicie iść.
Księga w przeżywaniu otwiera się przed poważnie poszukującym czytelnikiem lub słuchaczem jak brama raju, którą Stwórca w swojej łasce przekazał na ziemię przez Syna Człowieczego, Imanuela, to Święty Duch, Sprawiedliwość Boża, sam Syn Boga Żywego z ziemskim imieniem i nazwiskiem.
Dziękujemy Boże Ojcze za tak wiele!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Jerzy Karma
Referent
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:54, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czasem można mieć wrażenie, że Ty Romualdzie bawisz się i wygłupiasz.
Zatem jak na razie „objawiasz” trzecie przyjście Jezusa Chrystusa – którym ponoć jesteś…
Z pewnością wg innych osób tych „przyjść” było znacznie więcej, albo nawet kilka w jednym czasie.
Np. obecnie kilka osób podaje się za Jezusa Chrystusa.
Jednak jest to typowa przypadłość ludzkich skłonności, że znane postacie /także Napoleon/ „odradzają się” tak "świadomie"
Pomysł na powieść o Synu Człowieczym z 1875 roku przyznam jest dobra. Ba! Wielu przeczytawszy ją będzie twierdzić, że to prawda
Nawet Ty uwierzyłeś w tę ideę…
Ach… te ludzkie umysły…
Post został pochwalony 0 razy
|
|