Ćwiczenia

Jerzy Karma

Z rytami tybetańskimi zetknąłem się pierwszy raz dość dawno. Od razu je doceniłem. Rzadko jednak je wykonywałem. Powodowały bowiem nadmiar energii. Jednak ryty darzę szczególną sympatią.
Ćwicząc dokonałem swoich spostrzeżeń, czy doświadczeń.

Tę wypowiedź w zasadzie piszę z myślą o tych, co jeszcze nie robili rytów.
Oto moje uwagi, jakie ustaliłem dla siebie:
1. Przede wszystkim na początku nie przejmować się szczegółami. Podstawą jest nie dokładność pozycji, lecz ruch.
2. W ruchu jedyną ważną rzeczą jest oddychanie.
3. W każdym ćwiczeniu każdy ruch wstępny /pierwszy dynamiczny/ robimy zawsze na wdechu, a powrót do pozycji na wydechu.
3. Najlepiej zacząć od 3 powtórzeń twardo zakazując sobie większej ilości w pierwszym tygodniu. Ten zakaz wyrobi w nas dyscyplinę.

To wszystko.
Teraz ryty najprościej jak można /każdy nr to kolejne ćwiczenie/: (Można wykorzystać jako krótką ściągę do ćwiczeń.)

1. Rozpościerasz ręce i obracasz się w prawo.
2. Leżąc na wznak wyrzucasz proste nogi w górę i głowę brodą w kierunku mostka - na wdechu. Powrót - wydech.
3. Klęcząc z brodą na mostku i dłońmi na udach odchyl się do tyłu.- na wdechu. Powrót - wydech.
4. Z siadu przy prostych nogach na podłodze oraz jakby podpierając sie dłońmi, i znowu z broda na mostku, wyrzucamy tułów w górę pozostawiając stopy i dłonie na ziemi - na wdechu. Powrót - wydech.
5. Z pozycji jak do robienia pompek i trzymając głowę odchyloną do tyłu (opieramy się tylko na palcach nóg i na dłoniach) robimy wyrzut miednicy w górę tworząc odwrócone V - na wdechu. Powrót - wydech.
6. /Najbardziej złożone/ Pochyl się jakby z workiem ziemniaków na plecach opierając ręce na kolanach, a brodę na piersi - głęboki wdech. Teraz szybki wydech wyrzucający powietrze. Zatrzymaj oddech. Wciągnij brzuch w kierunku kręgosłupa i zaciśnij go, teraz podnieś brzuch w do góry w stronę mostka. Dłonie przełóż na biodra. Wyprostuj nogi i plecy.
Dopiero teraz rozluźnij mięśnie brzucha. Możesz dopiero zrobić wdech Smile

Brody nie należało ruszać Wink

Cały czas miała być na piersiach.

Ćwiczeniem nr 6 można się nie przejmować. Po prostu go nie robisz i masz większy popęd seksualny Smile

Asceci jednak muszą je robić Smile

Bowiem pierwszych 5 ćwiczeń wzmaga popęd seksualny.

Chętnie zapoznam się z każdą uwagą.
Uczniowie Śri Chinmoya Kumara Ghosy przekazują, że bardzo ważne jest jak najszybsze wykonywanie ruchów.
Zgadzam sie z nimi.
Uważam, że wolne ruchy też służą pozytywnie, jednak zupełnie inaczej.
Istnieją bowiem trzy podstawowe rodzaje ruchu:
1. Rekreacyjno sportowy /ruch znany na zachodzie/
2. Ruch relaksacyjno-spirytualistyczny /np. hatha joga, tai chi/
3. Ruch energetyczny /np. ryty tybetańskie, pokłony/

Każdy z powyższych rodzajów oczywiście służy zdrowiu.

Pokłony przemieszczają szybko kręgosłup wraz z czakramami względem polaryzacji nieba a ziemi, co wyzwala dodatkowe stany energetyczne.
Robienie pokłonów jest prostsze od robienia rytów Smile

Pokłony nie bez powodu były ważne we wszystkich religiach. Zostały one tak przedstawione, że wykonywanie ich wymagało oddania, pokory lub dyscypliny, czy służenia.
Jednak tylko osoby ze szczególnym oddaniem religijnym i pokorą wykonywały odpowiednią ilość pokłonów. I właśnie nagrodą dla nich było osiągnięcie odpowiedniego stanu energetyki w ośrodkach ich ciał.
Czy miałem prawo to wyjawić?
Jeśli jesteś niepokorny /niepokorna/ - to zapomnij...

/&wing/

Jerzy Karma

Na jednym z forów napisano mi, że występują problemy przy szybkim wykonywaniu ćwiczeń.
Szczególnie w czasie robienia obrotów.
Osoba ta zapytała mnie o moje obroty.
__________________________________________________

Im energia jest większa, tym szybciej wibrują cząsteczki.
Wibracje płomienia są niszczące dla przeciętnego ciała ludzkiego.
Jednak odpowiednia dawka tych wibracji ogrzewa i dostarcza energii ciału.
__________________________________________________

Ryty mają swoje zadanie i swoje cele. Cele te zostaną zrealizowane tylko u osób wykonujących ćwiczenia z odpowiednią prędkością.
Oczywiście, że nie każdy ludzki organizm zniesie wibracje szybko wykonywanych rytów.
Nie wszystko jest dla każdego.

Osoby nie będące w stanie wykonywać szybko np. obrotów mogą jedynie wykonywać je powoli.
To jest bardzo oczywiste.
Najpierw muszą przygotować energetycznie swoje ciała do stanu, gdy będą mogli wykonywać ćwiczenia szybko.

Oczywiście, nikt nie musi przyjmować tego, co podaję za prawdę.
Jeśli nie wierzy, niech ćwiczy szybko Wink

Kto zaś wierzy i nie potrafi szybko, niech robi wolno albo wcale.

Nie ma problemu.

P.s.
Niezwykle ważny jest odpowiedni stan koncentracji w czasie ćwiczeń.
Np. obecnie w normalnym stanie nie jestem w stanie wykonać 5-ciu wolnych obrotów, bo już mi się kręci w głowie. /Choć 20-cia lat temu mogłem się kręcić bez końca bez żadnych problemów./
Gdy jednak wejdę w odpowiedni stan mogę kręcić się w kółko bez końca i nie mam żadnych zawrotów.

Ciało z wiekiem traci swoje wibracje, zaś wejście we właściwy stan podnosi je na tyle, by mogły przez nie przepływać większe wibracje.
Podobnie osoba medytująca będzie co najmniej 2 razy dłużej siedzieć w suchej saunie w temperaturze 120 stopni, niż osoba nie medytująca.

P.s.
Wibracje przekraczające możliwości danego organizmu są odbierane podobnie jak ból.

Jerzy Karma

"Cała materia, to tak naprawdę energia skondensowana do wolnych, gęstych wibracji."
/The Quantum Apocalypse - [link widoczny dla zalogowanych]

Warto mieć na uwadze, że film pod powyższym linkiem przedstawia jedynie "drobny" element z całej rzeczywistości. Mowa w nim jest zaledwie o tym, co leży w aktualnym zasięgu człowieka.